środa, 4 maja 2016

Wrogość to naturalne uczucie w reakcji na krzywdę





Jest całe mnóstwo rodzajów krzywd. Kto ma prawo mówić o krzywdzie? Ofiara, Prześladowca a może Wybawiciel? Są jeszcze bezstronni świadkowie krzywdy. 

Każdy o krzywdzie mówi ze swojej perspektywy. Ofiara cierpi, często żąda zadośćuczynienia. Prześladowca usprawiedliwia swoje czyny. Wybawiciel oferuje altruistyczną pomoc. Świadkowie obserwują – jeśli nie bronią Ofiary, to akceptują zachowanie sprawcy.
Z krzywdą wiąże się cierpienie. Niezasłużone, niesprawiedliwe, niepotrzebne. Krzywda kojarzy się ze zniszczeniem, dezintegracją, destrukcją. Pozostawia po sobie poczucie straty, bólu, samotności. 
Krzywda trwa znacznie dłużej, niż sam akt skrzywdzenia. Jest głębokim naruszeniem integralności Człowieka.
Wrogość to naturalne uczucie w reakcji na krzywdę. Dlaczego zatem wiele religii wskazuje, że warto miłować bliźniego swego, a wobec wrogów praktykować współczucie? Co więcej, religie Wschodu wskazują, by naszych wrogów traktować jak najlepszych duchowych nauczycieli. Dlaczego? Bo daje nam to możliwość rozwijania takich umiejętności jak: tolerancja, cierpliwość i zrozumienie.
W pewnym sensie się zgadzam. Gniew jest naturalną, zdrową i prawdopodobnie konieczną emocją, która pozwala przetrwać. To informacja powstająca w nas wtedy, kiedy w jakiś sposób jesteśmy zagrożeni. Jeśli tę informację zignorujemy, możemy dokonać jakiegoś aktu przemocy lub stłumić gniew. Jest jeszcze trzecie wyjście - możemy wsłuchać się w swój gniew i potraktować go jako coś normalnego, z czym musimy poradzić sobie w taki sposób, który wzbogaci nasze życie.
Czasem traktujemy nasz gniew po macoszemu – ignorujemy go. On nie znika. Pozostaje w postaci napięcia w jakiejś części naszego ciała. 
Jeśli odmawiasz gniewowi należnego mu miejsca, sama wpadasz w pułapkę – Musisz być miła dla wszystkich. Twoje emocje nie liczą się.
Zapewniam, że takie zachowanie na dłuższa metę nie jest możliwe. Wpadniesz we wściekłość w najmniej oczekiwanym momencie i wobec osoby, która na to nie zasługuje – małe dziecko, niewinny żart partnera?
Czy wiesz, że możesz użyć swój gniew, by ujawnić siłę swoich emocji, by komunikować o sile poczucia krzywdy i sile uczuć do drugiej osoby?
Potrzebna jest Ci pewność siebie, która wypływać może z poczucia kontroli jaką masz nad swoimi emocjami. Tolerancja, cierpliwość, zrozumienie, wybaczenie to według nauk Wschodu stany umysłu, które wspierają postawę współczującą. Współczucie osiągniemy jeśli nauczymy się kontrolować i radzić sobie ze szkodliwymi emocjami, jakimi są gniew i zazdrość.
Brak kontroli gniewu prowadzi do trzech rodzajów krzywd: 
  • krzywdy wyrządzone sobie samej, wtedy kiedy nie dbam o siebie, o swoje zdrowie
  • pozwalanie by mnie krzywdzono, kiedy nie stawiam granic innym ludziom
  • krzywdy, które zadaję innym, wtedy kiedy oceniam, krytykuję, plotkuję, grożę, manipuluję.
Innymi słowy krzywda może być zadana słowem, postawą i zachowaniem.
Nasza wrażliwość na krzywdy nam wyrządzone jest znacznie większa niż wrażliwość naszego sumienia na krzywdy, które my wyrządzamy. Często dość łatwo krzywdzimy innych z "czystym sumieniem" i w „imię prawdy”:... Byłem zmuszony kogoś tak potraktować, bo to, czy tamto...
Duża krzywda wywołuje nienawiść. Mała - niechęć, złość, wrogość, agresję, chęć odwetu. Złośliwość za złośliwość, oko za oko, przykrość za przykrość, ząb za ząb i kto kogo... Byle celniej i skuteczniej. Odwet często przekracza krzywdę, rodząc nowe krzywdy. Powstaje błędne koło krzywd i odwetów. Zatem każdy bywa "krzywdzicielem". Nawet w stosunku do zwierząt, bo je trzebi i zjada,  i przyrody, bo starannie ją niszczy. To nieuniknione. Gorycz krzywdy jest nieuchronnie wpisana w nasz Człowieczy, ziemski los.
To jak żyjemy zależy od nas. Czy to, co zrobię lub powiem, skrzywdzi kogoś?  Jak oddzielić krzywdę od Prześladowcy? Jak przebaczyć komuś, kto nas odarł z dobrej opinii, sponiewierał, pozbawił czegoś bardzo ważnego? Z przebaczenia nie uzyskamy żadnej korzyści, ani zadośćuczynienia. To Prześladowca będzie triumfował. Będzie zwycięzcą. Tak jest w sferze intelektu, rozumu, logiki.
Jest jeszcze sfera moralna, sfera emocji i sfera duchowa. Czy zdarzyło Ci się odczuwać, z początku dziwne poczucie spokoju, a potem wręcz siły, gdy wybaczyłeś komuś krzywdę? Cierpienie wycisza się, mija gorycz. Pustka wypełnia się refleksjami, bliskością z innymi ludźmi. Masz świadomość, że jesteś ponad TO. Zwyciężasz siebie samego. 
Uciążliwy, dokuczliwy, irytujący, apatyczny bliźni nie zniknie z powierzchni ziemi. Może nauczyć nas cierpliwości, tolerancji i wybaczania. Jeśli szukamy odwetu stajemy się Prześladowcami. Wrogość to naturalne uczucie w reakcji na krzywdę. Czy na pewno chcesz się nią karmić? Pod wrogością kryje się cała gama emocji, którą warto wydobywać na światło dzienne. Do tego służy umiejętność komunikowania się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz