środa, 14 września 2016

Uprzejmie donoszę ...



Zacznę od powszechnie znanej, wymownej modlitwy sąsiadów Adasia Miauczyńskiego – bohatera filmu Marka Koterskiego pt.: „Dzień świra”. Ciągle jak żywa, wiele wyjaśnia. Cytatem nie zamierzam obrazić niczyich uczuć. Moim celem jest wyłącznie wywołanie refleksji ...



"Gdy wieczorne zgasną zorze,
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę,
Bogu Ojcu i Synowi.
Dopierdolcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
tylko mu dosrajcie, proszę!
Kto ja jestem?
Polak mały! Mały, zawistny i podły!
Jaki znak mój? Krwawe gały!
Oto wznoszę swoje modły
do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego skurwysyna!
Mojego rodaka, sąsiada,
tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,
żeby mu się córka z czarnym
i w ogóle, żeby miał marnie!
Żeby miał AIDS-a i raka,
oto modlitwa Polaka! "


Donos w Polsce jest potępiany, jednak dość często stosowany. Czasem jest skutkiem zemsty, czasem zawiści, chociaż zazwyczaj donosiciel jest przekonany, że jego działanie wynika z troski o uczciwość społeczną.

Przekonania powstają na drodze internalizacji stwierdzeń powtarzanych przez naszych najbliższych, ale też znajomych, współpracowników, przełożonych. W ten sposób przenoszone są również tzw. potoczne mądrości, które, powtarzane po wielokroć, jawią się jako prawdy objawione. Powtarzamy je bez jakiejkolwiek refleksji. Stwierdzenie „człowiek uczy się na błędach” jest prawdziwe, jeśli Człowiek wie, że te błędy popełnił. „Podróże kształcą” tych, którzy posiadają jakiś bagaż doświadczeń a nowe doznania dostarczają refleksji. Chętnie w trudnych sytuacjach pocieszamy się, że „co nas nie zabije, to nas wzmocni” – fakt: co nas nie zabije, to nas nie zabije, ale może nas sponiewierać i upokorzyć. „Oliwa sprawiedliwa na wierzch wypływa” a „kłamstwo ma krótkie nogi”. Warto być szczerym i uczciwym ale jeśli ktoś nie respektuje tych praw wobec nas, trzeba szukać innej strategii. Warto więc przyjrzeć się krytycznie ludowym mądrościom i naszym przekonaniom - "powtarzane mądrości nie mają wartości". Jeśli nie są prawdziwe, nie będą pracować na naszą korzyść, tylko przeciwko nam – nie będziemy w stanie osiągnąć zamierzonych celów.

Szkoła przekazuje wiedzę, uczciwości nie uczy – ściąganie na sprawdzianie, czy przepisywanie fragmentów prac znalezionych w Internecie i przypisywanie im swojego autorstwa zdarza się nagminnie. Rodzice bardzo często bagatelizują przewinienia dzieci, usprawiedliwiając swój brak reakcji w prosty sposób – A niech uczy się walczyć „o swoje” już od najmłodszych lat, bo „życie to dżungla”. Przewinienia i nieuczciwość traktowane są jak zaradność, inteligencja – umiejętności, które pozwalają przetrwać w trudnych czasach. Mieszają się pojęcia: cwaniactwo, patologia, zaradność. I tak powoli rodzi się nieuczciwość i utrata zaufania do siebie i innych. Skutkiem może być zanik umiejętności współpracy. Pojawia się zawiść. Zazdrościmy innym wszystkiego - urody, stanowiska, stanu posiadania, partnera - jednym słowem sukcesu. Pojawia się chęć, by choć na chwilę utrudnić innym życie. A może spełnić „obywatelski obowiązek” i napisać uprzejmy donosik do odpowiednich władz?

Zdarza się, że donosiciel nie ma pojęcia o sprawie, nie zna przepisów, kieruje się wyłącznie emocjami. Napędza go zazdrość, chęć uprzykrzenia życia sąsiadowi, koledze, byłej partnerce. - Jeśli on/ona będzie mieć kłopoty, to będzie Ok - myśli z satysfakcją psychopaty donosiciel. - Niech cierpi za to, że ja nie mam nic, kiedy on/ona ma pracę, ma mieszkanie, jest lubiana, szef go docenia - karmi swoje przekonania donosiciel, motywując się do działania.

Oczywiście są sprawy i sytuacje, w których ktoś dopuszcza się naruszenia prawa i celowo unika respektowania przepisów. W Internecie jest mnóstwo przykładów łamania prawa pracowników – przykład zachowań mobbingowych. Dobrze, że Ktoś te sprawy nagłaśnia, nawet stosując donos. Jeśli będziemy tolerować łamanie procedur i prawa, to osoby, które tak czynią będą się czuć bezkarnie. Jeśli jednak decydujesz się na donos, przygotuj się też na atak odwetowy.

Zanim uprzejmie doniesiesz, musisz mieć pewność, że postępujesz właściwie i wyczerpałeś wszystkie inne drogi do wyjaśnienia sprawy. I jeszcze jedno – kiedy niesłusznie i celowo oskarżasz kogoś, kiedy donos jest sposobem na załatwienie osobistych porachunków, pamiętaj o konsekwencjach. Nieprawdziwy donos jest pomówieniem, a pomówienie jest karane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz