czwartek, 11 stycznia 2018

Twoja racja to nie relacja





Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach. A potem znikają bez pożegnań. Żadne czary, tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić.
Antoine de Saint-Exupery Mały Książę.

Kiedy z Tobą rozmawiam, skupiam się na historii, którą mi opowiadasz. Wsłuchuję się w radość, smutek, lęk, wstyd i inne emocje, które czają się gdzieś za słowami. Czasem coś komentuję, o coś pytam, by uporządkować to, dokąd prowadzi nas ta rozmowa. Jaka jest Twoja potrzeba? Co dziś, teraz, właśnie w tym momencie jest dla Ciebie najważniejsze? Pamiętam, że to, co dziś istotne dla mnie może być dla Ciebie na ostatniej pozycji listy potrzeb do realizacji.

Dla mnie najważniejsza jest Wolność. Masz prawo myśleć, co tylko chcesz. Ja też mam to prawo. Masz prawo do opinii i ocen. Ja mam to samo prawo. Masz prawo do uczuć i ja je mam. Mam Wolność i Ty ją masz.

Mówisz mi, że mam rację. Racja to nie relacja. Nawet moja racja i Twoja racja nie daje relacji. Nie ma dwóch takich osób, które zgadzałyby się we wszystkim i zawsze. Spróbuj wysłuchać moich racji, zrozum je i poznaj moje emocje. Daj mi skorzystać z należnego mi prawa do Wolności, to Ona właśnie buduje relacje.

Relacja jest wtedy, gdy rozumiesz co mówię i jak się czuję, a nie wtedy kiedy pouczasz, że nie powinnam tak się czuć i nie mam racji. Im głośniej krzyczysz, tym mniej Cię słucham. Nie jestem wojownikiem na wojnie. Nie podejmuję zaczepek, nie wchodzę w gry. Nie interesuje mnie ani wygrana, ani przegrana – liczy się relacja. Podejmuję próbę i znów czekam. Nie dzieje się Nic. Realizuję różne sposoby wypełniania danego nam Czasu. Wsłuchuję się …

Nawet jeśli wierzysz, że masz rację, rozważ możliwość, że możesz się mylić. Pokora zawsze udoskonala relacje.
 Joyce Meyer

Racja może być żywnościowa, wtedy staje się Twoim pokarmem. Jest taka indiańska przypowieść według której w każdym Człowieku toczy się walka wilków. Jeden jest odważny, kieruje się zasadami i honorem, drugi kipi wrogością, chęcią zemsty i niebywałą agresją. Zwycięża ten, którego Człowiek karmi. Jaką racją karmisz swojego wilka?

Masz do wyboru: zazdrość, kłamstwo, lęk przed odrzuceniem albo porażką, koncentrowanie się wyłącznie na sobie albo szacunek, prawość, wspaniałomyślność, łagodność, takt, życzliwość, wyrozumiałość.


Moja naiwność pozwala mi wierzyć, że wszystko jest możliwe. Moja naiwność to moja ochrona przed zgorzknieniem i zwątpieniem. Naiwność pozwala mi ufać, że są ludzie, którzy nie zawiodą, gdy będę w potrzebie. Jestem optymistką, dlatego nie przyznajesz mi racji? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz